Jabłkowo-cynamonowe ciasto z orzechami i migdałami

Mój przepis na idealny jesienny wieczór – wilgotne ciasto pełne orzechów i jabłek, kubek aromatycznej gorącej herbaty, dobra książka i ciepły kocyk, którym można się otulić w chłodne już wieczory. Sezon na jabłka i orzechy jest teraz w pełni. Zarówno pierwsze jak i drugie obrodziły w tym roku wyjątkowo, można więc to wykorzystać do przygotowania tego pysznego ciasta. Zawsze się udaje, wyrasta wysokie, pięknie pachnie podczas pieczenia i po wyjęciu z piekarnika. Jak dla mnie, idealne ciasto jesienne – z dużą ilością orzechów,  jabłek i z dodatkiem aromatycznego cynamonu.

Składniki (na tortownicę o średnicy 25 cm):

  • 1 szklanka cukru,
  • 4 jajka,
  • 2 szklanki mąki pszennej,
  • 1 łyżeczka sody,
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 3 łyżeczki cynamonu,
  • 5 średnich jabłek,
  • 2/3 szklanki oleju,
  • 100 g posiekanych orzechów włoskich,
  • 50 g posiekanych migdałów.

Jajka i cukier ubić mikserem na puszystą masę.

Mąkę przesiać i dodać do niej sodę, proszek do pieczenia i cynamon. Wymieszać. Dodawać łyżka po łyżce do jajek ubitych z cukrem. Miksować na wolnych obrotach, aż do całkowitego połączenia.

Na koniec dodać obrane i pokrojone w kostkę jabłka, olej, posiekane orzechy oraz migdały. Migdały wcześniej sparzyć gorącą wodą i obrać ze skórki. Wszystko wymieszać łyżką.

Ciasto przelać do natłuszczonej tortownicy. Piec w 180⁰C (grzanie góra-dół) lub 160⁰C (z termoobiegiem) ok. 50 minut. Przed wyjęciem należy nakłuć ciasto patyczkiem i sprawdzić, czy patyczek jest suchy – wtedy ciasto jest gotowe. W zależności od wielkości jabłek pieczenie może się wydłużyć nawet o 10 minut.

Smacznego! :-)

Komentarze (8)

  1. Właśnie upiekłam, jest przepyszne! :) o łatwości wykonania nie wspomnę… Na pewno zagości u mnie jeszcze nie raz.

    1. Chyba najgorsze ciasto jakie robilam z jablkami. Szkoda skladnikow. Po 60 minutach ciasto nadal po wbiciu patyczka jest surowe w srodku, a z wierzchu juz czarnieje i czuc ze sie przypala. W smaku tez kiszka

      1. Przykro mi, że ciasto nie wyszło. Może jabłka były za duże i w związku z tym ciasto było zbyt wilgotne i nie mogło się dopiec? To jedno z tych ciast, które zawsze mi wychodzą i jest wielokrotnie przetestowane. Jedyne więc, co mi przychodzi do głowy, to zbyt duże jabłka, które spowodowały wilgotność. Proszę spróbować upiec też ciasto z funkcją termoobiegu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *