Lubię zupy kremy, bo są takie… hmm… jakby to nazwać… kremowe! :-) Zupa jest delikatna, aksamitna, przepyszna i co najważniejsze ekspresowa. Lubię ją tak bardzo, że czasami zjadam na zimno, bo nie mogę się doczekać, aż się w końcu podgrzeje. :-)
Składniki:
- 1 brokuł (500 g),
- ok. 1/2 opakowania sera sałatkowego typu feta (półtłustego), użyłam firmy Favita,
- 1 litr bulionu z kurczaka lub wywaru warzywnego,
- sól, pieprz.
Dodatkowo:
- uprażone ziarna do posypania.
Zagotować bulion. Brokuł podzielić na różyczki i ugotować w bulionie. Wszystko razem zmiksować blenderem, dodać pokrojony w kostkę ser feta i dalej miksować, aż do uzyskania gładkiego kremu. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Należy uważać z dodawaniem soli, ponieważ ser jest już sam w sobie słony.
Zupa najlepiej smakuje posypana uprażonymi ziarnami, np. słonecznika, dyni. Można użyć też mieszanki uprażonych ziaren, które można kupić w sklepach.
Do zupy można dodać również 1/2 puszki zielonego groszku i zmiksować ze wszystkimi składnikami. Zupa jest równie pyszna, ale mniej kremowa.
Smacznego! :)