Idealna surówka wiosenna. Najczęściej pojawiająca się u nas ostatnio na stole. Proste składniki, a do tego jest przyjemnie orzeźwiająca i chrupiąca. Najbardziej smakuje mi w najprostszym połączeniu – z młodymi ziemniakami z koperkiem i kotletami mielonymi. Chociaż idealnie nadaje się też na grilla. Pamiętajcie, żeby wszystkie składniki były cieniutko pokrojone. Podstawą jest też słodko-kwaśny sos.
Wiosna jest moją ulubioną porą roku. To czas, kiedy z przyjemnością chodzę po targach owocowo-warzywnych i zazwyczaj wychodzę z nich obładowana bardziej niż zamierzałam. :-) Przepis znalazłam wśród komentarzy na forum „obiadowym” na FB. Niestety nie jestem w stanie podać dokładnego źródła.
Składniki:
- 1 pęczek botwinki,
- 1 średnia marchew,
- 1 pęczek rzodkiewek,
- 1 mały pęczek koperku,
- sos winegret:
- 3,5 łyżki oliwy,
- 3,5 łyżki soku z cytryny,
- 1,5 łyżeczki musztardy (może być delikatesowa),
- 1,5 łyżeczki cukru (lub miodu),
- 1 ząbek czosnku,
- 1/4 łyżeczki soli,
- szczypta pieprzu.
Wszystkie warzywa umyć. Botwinkę drobno posiekać razem z łodygami. Buraki obieram i kroję w cieniutkie plasterki. Jeżeli buraki są małe, to kroję je wszystkie, a jeżeli jest to już wyrośnięta botwinka i buraki są duże, to daję 2 większe buraki.
Marchew obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Rzodkiewkę pokroić w cienkie plasterki.
Koperek drobno posiekać.
Wszystkie składniki wrzucić do miski.
Przygotować sos winegret. Czosnek przecisnąć przez praskę i wymieszać dokładnie z pozostałymi składnikami. Przygotowanym sosem zalać sałatkę. Wymieszać.
Smacznego! :-)