Sezon na bób czas rozpocząć. :-) Do tej pory jadałam go tylko ugotowanego z dodatkiem roztopionego masła, ale ten przepis mnie oczarował swoim smakiem. Sałatkę robiłam już dwa razy w ciągu dwóch dni i na pewno na tym nie poprzestanę. :-)
Składniki:
- 500 g bobu,
- 1/2 opakowania sera feta (ok. 125 g),
- 1/2 słoiczka suszonych pomidorów (ok. 7-8 sztuk),
- 1/2 średniego pomidora,
- 1/2 pęczku koperku,
- 2 łyżki oleju z suszonych pomidorów,
- 1-2 łyżki soku z cytryny,
- pieprz.
Bób ugotować w osolonej wodzie do miękkości. Bób gotuje się szybko, wystarczy kilka minut od momentu zagotowania. Sprawdzić, bo długość gotowania zależy od tego, czy bób jest młody czy stary. Bób ostudzić, obrać z łupinek.
Fetę, suszone pomidory i świeżego pomidora pokroić w kostkę. Koperek drobno posiekać. Wszystko dodać do bobu. Wymieszać z olejem z suszonych pomidorów i sokiem z cytryny. Doprawić pieprzem. Sól nie jest potrzebna, bo feta i suszone pomidory są już wystarczająco słone.
Smacznego! :)
Kocham bób! Myślę, że w połączeniu z fetą i suszonymi pomidorami jest przepyszny. Dziękuję za inspirację:-)
Cieszę się, że mogłam zainspirować :-) A bób w takim połączeniu jest rzeczywiście przepyszny. I też go kocham :-) Pozdrawiam.