Najczęściej pojawiające się u nas na stole danie w ciągu ostatnich kilku tygodni. Potrawa lubiana przez dorosłych i dzieci. Jeżeli nie macie makaronu tagliatelle, to możecie użyć innego, chociaż ten nadaje się tutaj idealnie. Sos oblepia dokładnie makaron, tworząc razem kremową konsystencję. 

Składniki (na 3-4 porcje):

• 450 g mrożonego szpinaku (rozdrobnionego),
• 1 duża cebula (100 g),
• 2 duże ząbki czosnku,
• 100 g serka topionego śmietankowego (użyłam firmy Hochland),
• 100 ml śmietanki 30%,
• olej do smażenia,
• sól, pieprz.

Dodatkowo:

• 4 jajka,
• 350-400 g suchego makaronu tagliatelle,
• mieszanka przypraw z suszonymi pomidorami,
• sól, pieprz,
• masło do smażenia.

Cebulę pokroić w drobną kostkę. Usmażyć na oleju, aż cebula będzie miękka. Dodać drobno posiekane ząbki czosnku. Chwilę razem przesmażyć, uważając, żeby nie spalić czosnku, bo inaczej będzie gorzki. Następnie dodać zamrożony szpinak. Od momentu całkowitego rozmrożenia smażyć jeszcze ok. 10 minut. Następnie dodać serek topiony i wlać śmietankę. Wszystko mieszać tak długo, aż serek się całkowicie rozpuści. Gotować razem ok. 5-10 minut. Wszystko doprawić solą i pieprzem. Szpinak potrzebuje dość dużo soli, ale należy uważać, żeby nie przesolić.

Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Po ugotowaniu przełożyć do przygotowanego sosu. Dokładnie wymieszać.

Na dużej patelni rozgrzać masło. Wbić jajka, oprószyć solą i pieprzem. Przykryć przykrywką, zmniejszyć ogień. Smażyć tak długo, aż żółtka jajka będą usmażone, ale lekko płynne.

Makaron wyłożyć na talerze, na wierzch położyć usmażone jajka (po jednym na talerz). Jajka dla ozdoby posypać mieszanką przypraw ze suszonymi pomidorami.

Podawać od razu gorące.

Smacznego! :-)