Dzisiaj mija 4 rocznica prowadzenia przeze mnie bloga. :-) Nawet nie wiem, kiedy to minęło, a z drugiej strony mam wrażenie, że prowadzę go już od zawsze. Ktoś może spytać, dlaczego to robię, przecież nic z tego tak naprawdę nie mam. Przede wszystkim sama nauczyłam się gotować wiele rzeczy, których wcześniej nie gotowałam. Ciągle szukam nowych inspiracji. Chętniej zatrzymam się przy książkach i czasopismach kulinarnych niż przy ciuchach w oknie wystawowym. ;-) I wciągnęłam się zupełnie w świat fotografowania, który jeszcze niedawno był dla mnie zupełnie obcy. Talerze, sztućce, dodatki, tkaniny, statyw czy blendy zajmują sporą część mojej małej garderoby. Cały czas chcę się rozwijać. Marzę o kursie fotograficznym u Kingi z Green Morning, która robi przepiękne zdjęcia. Na razie nie mam na to czasu, ale wierzę, że kiedyś to się spełni. :-) Prowadzenie bloga daje mi dużo radości – radości jedzenia, gotowania i słuchania od znajomych albo zupełnie obcych ludzi, że coś im wyszło i smakowało. To jest największa wartość jego prowadzenia.
A dzisiaj zapraszam Was na przepis na buraki faszerowane. Jeżeli tak bardzo jak ja lubicie buraki albo chcecie spróbować czegoś nowego, to zapraszam do skorzystania z tego przepisu. Jak to powiedział mój M. – to danie to połączenie w jednym dania głównego z surówką. :-)
Mojemu modelowi dziękuję za pozowanie do zdjęć i cierpliwość pomimo głodu. ;-) Tak między nami – obiadu się w końcu doczekał, ale buraki były już trochę letnie :-)
Składniki:
- 6 średnich buraków,
- 150 g mięsa mielonego (użyłam z szynki),
- 100 g suchej kaszy gryczanej,
- 1 średnia cebula,
- 100 g wędzonego boczku,
- 100 g sera feta,
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego,
- 2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku,
- sól, pieprz,
- 100 ml wody.
Dodatkowo:
- natka pietruszki do posypania.
Buraki umyć, odciąć końcówki i ugotować do miękkości razem z boczkiem wędzonym (przy okazji można dodać włoszczyznę, mięso i zrobić barszczyk). Kaszę ugotować wg przepisu i ostudzić.
Cebulę pokroić w drobną kostkę, zeszklić, a następnie dodać mięso mielone. Usmażyć. Dodać pokrojony w kostkę ugotowany boczek. Następnie dodać ugotowaną kaszę gryczaną, wodę, przecier pomidorowy oraz paprykę w proszku. Wszystko dokładnie wymieszać i smażyć przez kilka minut. Na koniec dodać pokrojony w kostkę ser feta. Dopiero teraz doprawić farsz solą i pieprzem, ponieważ feta sama w sobie jest słona.
Ugotowane i ostudzone buraki obrać, ściąć delikatnie wierzch i wydrążyć środek buraka dość głęboko, pozostawiając ok. 0,5 do 1 cm ścianki (wydrążony środek można zetrzeć na tarce i ugotować buraczki zasmażane). Środek należy delikatnie wydrążyć, żeby buraki nam się nie rozleciały. Tak przygotowane buraki wypełnić farszem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C (grzanie góra-dół) przez ok. 15 minut.
Wyjąć z piekarnika i posypać posiekaną natką pietruszki. Podawać gorące.
Smacznego! :-)
Nigdy nie jadłam faszerowanych buraków; narobiłaś mi apetytu :)
Gratulacje i powodzenia w spełnianiu marzeń :)
Dziękuję bardzo! Mam nadzieję, że się spełnią :-) Pozdrawiam.
Matko… Ale świetnie to wygląda! Nigdy nie wpadłabym na taki pomysł, naprawdę!Zapraszam do siebie. :) https://jaglusia.wordpress.com/
Dziękuję! :) I gratuluję świetnego bloga. Będę wpadać :-)
Pięknie wyglądają !
Gratulacje! Bardzo się cieszę, że wytrwałaś w prowadzeniu bloga! Dopiero tu trafiłam (szukając przepisu na klopsiki w sosie pomidorowym :)) i od razu nabrałam ochoty na przeglądanie innych wpisów!
Powodzenia!
Bardzo dziękuję za miłe słowa :-)