Kasza gryczana pojawia się na naszym stole bardzo często, właściwie nie ma tygodnia, żebyśmy nie jedli jej na obiad. Tym razem postanowiłam wykorzystać ją do zapiekanki z mięsem mielonym. Smakowało. I to nawet bardzo :-)
Składniki:
- 2 torebki kaszy gryczanej (lub 1 szklanka)
- 1 średnia cebula
- 2 ząbki czosnku
- 250 g pieczarek
- 300 g mięsa mielonego (użyłam z łopatki)
- 150 ml słodkiej śmietanki 18%
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- sól, pieprz
- olej rzepakowy lub masło do smażenia
- 60 g startego żółtego sera
Kaszę ugotować wg przepisu na opakowaniu.
Cebulę drobno pokroić i usmażyć na patelni, dodać pokrojone ząbki czosnku. Chwilę przesmażyć. Dodać pieczarki pokrojone w plasterki lub półplasterki. Usmażyć.
Mięso mielone usmażyć na osobnej patelni, aż zbrązowieje. Połączyć z cebulą i pieczarkami. Dodać koncentrat pomidorowy. Wymieszać. Dodać słodką śmietankę. Wszystko razem połączyć. Doprowadzić do wrzenia. Doprawić solą i pieprzem.
Formę do zapiekania wysmarować masłem. Wyłożyć połowę kaszy gryczanej. Następnie mięso i na końcu znowu kaszę gryczaną.
Zapiekać ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180° C. Pod sam koniec pieczenia zapiekankę posypać startym żółtym serem. Wyciągnąć, jak tylko ser się roztopi.
Podawać od razu gorące.
Smacznego! :)