Wróciłam w końcu po dłuższej przerwie i mam nadzieję, że wróciłam już na dobre. :-) Przyznaję, że brakowało mi gotowania, cieszenia się jedzeniem, no i robienia zdjęć, chociaż z tym ostatnim to powrót był chyba najgorszy. Miałam wrażenie, jakbym nigdy wcześniej nie trzymała aparatu w ręku. ;-)
Sam przepis jest bardzo szybki do zrobienia, a ostatnio coraz bardziej doceniam właśnie takie dania, które przygotowuje się szybko, ale które nic nie tracą na smaku. Chociaż z tą długością przyrządzania to różnie bywa. Zainspirowana moją siostrą, przygotowuję właśnie dzisiaj domową wędlinę drobiową, która nie wymaga dużego nakładu pracy, ale ogólny czas przygotowania to ok. 1,5 dnia. Trzymajcie kciuki, żeby się udało! Jeżeli mój nowo zakupiony szynkowar spełni swoje zadanie, to na pewno niedługo przepis na domową wędlinę pojawi się na mojej stronie :-)
Składniki:
- 1 puszka fasoli białej dużej (425 ml),
- 2 pory (ok. 400 g),
- 125 g groszku cukrowego (lub zielonej fasolki szparagowej) – mogą być mrożone,
- 500 g filetu z indyka,
- 2 ząbki czosnku,
- 2 łyżki oleju,
- 400 ml bulionu warzywnego lub mięsnego,
- po 2 gałązki natki pietruszki, szczypiorku i koperku,
- 200 g śmietany 12%,
- sól, pieprz.
Fasolę wyłożyć na sito, opłukać zimną wodą i dobrze osączyć. Pory oczyścić, dokładnie umyć i pokroić na 1-2 cm krążki. Groszek cukrowy (lub zieloną fasolkę szparagową) umyć, osuszyć i pokroić na małe kawałki. Czosnek obrać i posiekać.
W dużym garnku rozgrzać olej. Wrzucić mięso i mieszając smażyć 3-4 minuty na złotobrązowy kolor. Doprawić solą i pieprzem. Dodać por i czosnek. Smażyć jeszcze 2-3 minuty. Wlać 400 ml bulionu, zagotować. Dodać fasolę i groszek cukrowy (lub fasolkę szparagową). Gotować jeszcze 2-3 minuty. Fasolę najlepiej dodać dużą. Sama dodałam małą fasolę i wraz z kolejnym podgrzewaniem, fasola prawie rozpuściła się w potrawce.
Zioła umyć, osuszyć i posiekać. Razem ze śmietaną dołożyć do garnka. Zagotować. Potrawkę doprawić solą i pieprzem.
Podawać najlepiej z ryżem.
Smacznego! :)
Źródło: magazyn „Pyszne” 1/2015
