Obiecałam, że niedługo będą świnki i słowa dotrzymałam. Nie będę ukrywać, że ich wykonanie zajmuje trochę czasu, ale za to jaka satysfakcja, kiedy w końcu powstaje świnka ze słodkim ryjkiem, ogonkiem i uszami :-) Tort jest bardzo czekoladowy. Nadaje się na wiele okazji, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Widzieć minę obdarowanego – bezcenne. :-)
1. Lukier plastyczny
Pieczenie tortu należy zacząć od przygotowania lukru plastycznego do wykonania świnek.
Składniki:
- 25 g glukozy,
- 175 g cukru pudru,
- 20 ml wody,
- 1 łyżeczka żelatyny spożywczej.
Wodę zagotowujemy i przelewamy do sporego garnka (musi potem pomieścić też pozostałe składniki i mieć miejsce na energiczne mieszanie).
W gorącej wodzie rozpuszczamy żelatynę, dokładnie mieszając. Gdy cała się rozpuści, dodajemy glukozę i stawiamy na najmniejszy ogień na gazie. Mieszamy, aż glukoza dokładnie się rozpuści (ale nie zagotuje!).
Dodajemy cukier puder, chwilę mieszamy, zestawiamy z gazu i dalej mieszamy, aż wszystkie składniki dobrze się połączą.
Gdy masa zaczyna być plastyczna, przekładamy ją na stolnicę i dalej zagniatamy ręcznie. Jeżeli jest zbyt sucha i składniki nie chcą się połączyć, można dodać parę kropel gorącej wody z czajnika (naprawdę po kilka kropel, bo cukier potrzebuje mało wody), jeżeli natomiast jest zbyt klejąca – dodajemy cukru pudru.
Na tym etapie dzielimy masę na mniejsze części i dodajemy odpowiednio barwniki. Ponownie zagniatamy do uzyskania jednolitego koloru. Najlepiej używać barwników w proszku, bo te w płynie za bardzo rozrzedzają masę.
Z tak przygotowanego lukru plastycznego formujemy świnki. Nos robimy ze spłaszczonej kulki, dziurki od nosa robimy za pomocą wykałaczki. Do oczu użyłam posypki cukrowej.
2. Biszkopt
Następnie przygotowujemy tort. Zaczynamy od upieczenia biszkoptu. Najlepszy przepis na biszkopt kakaowy znalazłam na stronie mojewypieki.com. Jest rewelacyjny.
Składniki (tortownica o średnicy 20-22 cm):
- 5 jajek,
- 3/4 szklanki cukru,
- 2/3 szklanki mąki pszennej (tortowej),
- 1/3 szklanki kakao.
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę i kakao wymieszać, przesiać.
Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać partiami cukier, łyżka po łyżce, ubijając po każdym dodaniu. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając.
Do masy jajecznej wsypać suche składniki. Delikatnie wmieszać do ciasta, by składniki się połączyły.
Tortownicę o średnicy 20-22 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno), nie smarować boków. Delikatnie przełożyć ciasto. Piec w temperaturze 160 – 170ºC przez około 35 – 40 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm upuścić je (w formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do wystudzenia.
Wystudzony, przekroić na 3 blaty.
3. Masa do tortu
Następnie przygotowujemy masę do przełożenia tortu.
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady (60% kakao),
- 250 ml śmietanki kremowej 30%,
- 2 łyżki brązowego cukru.
Czekoladę połamać na kosteczki, włożyć do miski. W rondelku podgrzać śmietankę razem z cukrem, prawie do zagotowania. Przelać do miski z czekoladą, mieszać, aż czekolada całkowicie się roztopi i powstanie gładka masa. Tort przełożyć wystudzoną i gęstą masą i posmarować nią boki tortu.
4. Błoto
Na końcu przygotowujemy błoto, w którym będą się tarzać świnki.
Składniki:
- 100 g mlecznej czekolady,
- 5 łyżeczek jogurtu naturalnego.
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej, lekko studzimy i mieszamy z jogurtem naturalnym. Tak przygotowaną masą smarujemy wierzch tortu.
Na sam koniec posypujemy boki i częściowo wierzch tortu pokruszonymi ciastkami czekoladowymi, które mają udawać ziemię.
Wcześniej przygotowane świnki układamy na torcie w błocie.
Przepis zaczerpnięty z kilku źródeł:
lukier plastyczny: blogotowanie.blox.pl
biszkopt: mojewypieki.com
masa do tortu: kwestiasmaku.com
Smacznego! :)
super pomysł! widać że lubisz świnki :)
zamawiam na urodziny Poli mojej wnusi na roczek, wygląda świetnie
Od dzisiaj „świńsko” znaczy turbosmakowicie i kreatywnie! :-)
jak kiedyś taki dostanę obiecuję, że moja radość i mina tez będą bezcenne ;o)
hey a z czego zrobiłaś oczka świnkom?
Oczka zrobiłam z czarnej posypki cukrowej zwanej „maczkiem”. Przesyłam linka do czegoś podobnego, co ja mam http://allegro.pl/posypka-cukrowa-maczek-czarny-80-g-i4840865375.html
dzięki :) a można by było ewentualnie zastąpić czymś maczek ? czymś łatwiej dostępnym?
Hmmm… ta czarna posypka nadaje się idealnie. W sklepach są dostępne dekoracyjne posypki, zwłaszcza przed świętami pojawia się ich bardzo dużo. Jestem pewna, że znajdziesz.
oki dzięki :) udało mi się znaleźć, świnki już zrobione :)
Super! Cieszę się, że się udało :)
Witam,jakiego rodzaju ciastek użyła Pani do zrobienia ziemi?Chciałabym uniknąć suchych, a te wyglądają na takie mokre :-)Tort piękny.Wygląda bardzo apetycznie :-) Pozdrawiam
I jeszcze jedno pytanie:Czy do zrobienia błota lepiej użyć gęstego jogurtu naturalnego czy rzadkiego?Pozdrawiam
Witam :-) lepiej użyć gęstego jogurtu.
Dziękuję :-) Niestety nie pamiętam już nazwy tych ciastek, ale one były właśnie suche, kruszące się.
a do biszkoptu nie daje się proszku do pieczenia?
Nie, proszek nie jest tu w ogóle potrzebny, a biszkopt wyrasta piękny.