Ostatni miesiąc to nieustanne pasmo moich porażek, jeżeli chodzi o pieczenie. A przecież pieczenie uważałam zawsze za o wiele łatwiejsze niż gotowanie. Dobrze, że obiady mi chociaż jeszcze wychodzą. ;-) Zaczynałam obwiniać oczywiście piekarnik (działa bez zarzutu), zbyt mokre śliwki (a jakie mają być mrożone śliwki, jak nie wilgotne?) i mnóstwo innych rzeczy. A że mieliśmy ostatnio dużo gości, to sprawa zaczynała robić się poważna. Moja reputacja mogła zostać poważnie nadwyrężona. :-D Moim wybawieniem okazało się to proste i niezawodne ciasto kokosowe z jabłkami. W związku z tym piekłam je na przyjście prawie wszystkich gości. ;-) Wychodzi mi ZAWSZE, bez względu na to, czy akurat mam dzień na pieczenie czy też nie. A do tego jest moim zdaniem przepyszne. Naprawdę wilgotne, z dużą ilością wiórków kokosowych. A przy tym nie napracujecie się przy jego przygotowaniu. Szczerze polecam.
Składniki (na tortownicę o średnicy 24 cm):
- 1 pełna szklanka mąki,
- 1 szklanka wiórków kokosowych,
- 2/3 szklanki cukru,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1/3 łyżeczki cynamonu (+ trochę do oprószenia wierzchu ciasta),
- 6 łyżek oleju,
- 2 duże jajka,
- 3 łyżki rumu (może byc Malibu lub zwykła wódka),
- 3 średnie jabłka.
Dwa jabłka obieramy ze skórki i kroimy w małą kostkę. Trzecie jabłko kroimy w ćwiartki, a następnie w cienkie plasterki. Mąkę łączymy z kokosem, proszkiem i cynamonem. Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy olej oraz alkohol i jeszcze chwilę miksujemy. Stopniowo, po łyżce, dodajemy suche składniki i dalej miksujemy na wolnych obrotach, a kiedy ciasto jest jednolite, dodajemy pokrojone w kostkę jabłka i mieszamy delikatnie łyżką.
Ciasto przekładamy do natłuszczonej i obsypanej kokosem tortownicy, a na wierzchu układamy plasterki jabłek w taki sposób, aby na siebie zachodziły. Dodatkowo wierzch ciasta oprószamy delikatnie cynamonem.
Ciasto wstawiamy do nagrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy 1 godzinę (wbity w środek ciasta patyczek powinien wyjść suchy, tzn. nieobklejony surowym ciastem, bo może się okazać, że patyczek wejdzie w jabłko i wtedy będzie wilgotny). Przestudzone ciasto posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego! :-)
Źródło: gotowaniecieszy.blox.pl
wygląda rewelacyjnie, skusiłabym się na duży kawałek
Świetny przepis, ciasto łatwe i szybkie w przygotowaniu a jednocześnie pyszne. Pięknie wyrosło i błyskawicznie zniknęło. Od tej pory jest to mój ulubiony przepis. Wprowadziłam trochę innowacji: mniej cukru, jabłka starłam i dodałam orzechy. Wszystkim bardzo smakowało.
Dziękuję za miły komentarz i cieszę się, że smakowało :)
Zgadzam się, przepis jest extra. To jedyne ciasto, które robię;). Przepis idealny dla zapracowanych. Zawsze wychodzi, jest pyszne- wszystkim smakuje :)
Niestety u mnie zupełna klapa zrobiłam wszystko jak w przepisie ciasto ledwo z miski wyszło takie gęste. Po upieczeniu można nim kogoś zabić. Ja raczej nie wrócę do tego przepisu.
Przykro mi, że ciasto się nie udało. Trudno mi powiedzieć, co poszło nie tak. To jedno z ciast, które zawsze mi wychodzi.
U nas to samo, nie wyrósł, ciasto gęste, chyba drugi raz w życiu taka porażka
Przykro mi to słyszeć. Przepis jest przeze mnie przetestowany wielokrotnie. Za każdym razem się udaje. Coś musiała Pani zrobić nie tak. Ciasto ma być gęste, więc tu wszystko jest dobrze. Może forma do ciasta była za duża? Ogólnie ciasto nie wyrasta mocno jak np. biszkopt, jest raczej niskie.
Pyszne ciasto , łatwe i szybkie .Zniknęło z blaszki jeszcze ciepłe