Sezon na szparagi w końcu czas rozpocząć. Uwielbiam je w każdej postaci. Tym razem zawinęłam je w piersi z kurczaka z mozzarellą i cienkimi plastrami boczku. Wszystko zostało posmarowane sosem pomidorowym. Wygląda wykwintnie, a do tego jest proste i naprawdę dobre. Danie można również przygotować na grillu.
Składniki (na 4 porcje):
- 2 piersi z kurczaka (można też użyć indyka),
- 1/2 kulki mozzarelli,
- 8 cienkich plasterków chudego boczku (lub pancetty),
- 12 zielonych szparagów,
- sól, pieprz,
- oliwa lub olej rzepakowy.
Sos:
- 200 g passaty pomidorowej,
- 1 łyżka sosu worcestershire,
- 1 łyżka octu winnego,
- 1 łyżka sosu sojowego,
- 1 łyżka brązowego cukru,
- 1 łyżeczka musztardy francuskiej,
- szczypta słodkiej papryki w proszku,
- 1 ząbek czosnku,
- sól.
Szparagi umyć, osuszyć i odciąć zdrewniałe końcówki. Mozzarellę pokroić na 4 kawałki. Piersi z kurczaka rozbić i przekroić na pół. Każdy kawałek mięsa posmarować oliwą i oprószyć solą i pieprzem.
Na brzeg kurczaka wyłożyć 1 plasterek mozzarelli i 3 szparagi. Zwinąć, a następnie roladkę zawinąć w w 2 plasterki boczku (lub pancetty), tak żeby krótsze końce boczku nachodziły na siebie. W taki sam sposób przygotować pozostałe roladki.
Przygotować sos. Passatę, przeciśnięty przez praskę czosnek, sos worcestershire i sojowy, ocet, brązowy cukier oraz musztardę dokładnie połączyć. Doprawić do smaku solą oraz papryką w proszku.
Połowę sosu rozsmarować w naczyniu do zapiekania. Roladki położyć na sos, a pozostały sos rozsmarować na roladkach. Wystające szparagi posmarować oliwą, żeby się nie spaliły.
Piec 25 minut piekarniku nagrzanym do 180⁰C (grzanie góra-dół), następnie przełączyć grzanie na termoobieg (nadal 180⁰C) i piec jeszcze 10 minut.
Danie można przygotować również na grillu, czas pieczenia na grillu ok. 25-30 minut.
Smacznego! :)
Źródło: miesięcznik „Pyszne”, nr 5/2016
Piekna klasyczna receptura. Mniam :D
Pozdrawiam serdecznie
Kasia
teraz częściej będziesz zamieszczać pychotki na blogu co?
czekamy więc, ja czyli Iwona nie mogę się nachwalić Twojego sernika.
:-) Ja też go bardzo lubię. Wiesz, że wolę konkretne rzeczy od słodkiego, ale serniki mogłabym jeść codziennie. Niedługo pewnie na blogu pojawi się jakoś ciasto z rabarbarem, bo na rynkach jest już go pełno.
Wspaniałe :-) uwielbiam szparagi pod każdą postacią :-)
Asia zrobiłam wczoraj Twoją sałatkę z młodych ziemniaków z szparagami( zamieściłaś przepis w czerwcu 2015), bardzo dobra. Pozdrowienia. Iwona.
Super, bardzo się cieszę :-) Ja ją robię często na grilla. No i uwielbiam młode ziemniaki, mogłabym jeść bez niczego. Pozdrawiam, Asia