Czasami warto czytać opakowania. :-) Przepis znalazłam na torebce od mielonej kurkumy i danie okazało się tak pyszne, że jedliśmy je już kilka razy w przeciągu ostatniego miesiąca. A do tego przygotowanie zajmuje mało czasu i jest bardzo proste. Zdecydowanie na stałe wpisuję do naszego menu. A Wam radzę koniecznie wypróbować. W oryginalnym przepisie do potrawy dodana jest też łyżka posiekanych liści kolendry, ale ja akurat za nią nie przepadam, więc nie dodałam.
Składniki:
- 400 g piersi z kurczaka lub indyka,
- 100 g marynowanych pędów bambusa,
- 400 ml mleczka kokosowego,
- 2 średnie cebule,
- 80 g rodzynek,
- 80 g suszonych moreli,
- 4 łyżki oleju,
- 1/2 łyżeczki kurkumy,
- 1/2 łyżeczki cynamonu,
- szczypta imbiru w proszku,
- szczypta ostrej papryki,
- szczypta pieprzu czarnego mielonego,
- sól.
Dodatkowo:
- 150 g kaszy kuskus.
Kurczaka (lub indyka) pokroić w kostkę, obsmażyć na oleju. Dodać pokrojoną w kostkę cebulę i chwilę smażyć razem z mięsem. Dodać kurkumę, doprawić cynamonem, imbirem i papryką. Dodać rodzynki oraz pokrojone w paski suszone morele. Dusić kilka minut pod przykryciem (można dodać niewielką ilość wody). Następnie dodać pędy bambusa i wszystko zalać mleczkiem kokosowym. Wymieszać. Doprawić solą i pieprzem. Gotować razem jeszcze kilka minut.
Kaszę kuskus przygotować wg przepisu na opakowaniu. Wymieszać z przygotowaną potrawą przed samym podaniem.
Smacznego! :)
Źródło: przepis z opakowania produktu Kamis
Zachęcona prostym przepisem i dania pozytywnym opisem postanowiłam zrobić je w Dniu Kobiet i była to dobra deyzja:-) Potrawa jest oryginalna w smaku, ma orientalny aromat, ciekawe połączenie składników. Dziękuję za pomysł i dobre rady!
Bardzo dziękuję za komentarz. Zawsze się cieszę, kiedy komuś potrawa się udała i że smakowało :-) Udanego Dnia Kobiet. Pozdrawiam :-)
Najbardziej lubię kuchnię polską ale jeśli mam ochotę na coś innego to wybieram kuchanię orientalną, która jest drugą zaraz po polskiej. Co chwilę próbuję nowe przepisy i mam zamiar wypróbować również ten. Dzięki za przepis! :)