Prosta, szybka w wykonaniu, a jednocześnie aromatyczna sałatka pełna smaków i zapachów. Bez dodatku majonezu, a za to z dodatkiem cudownie pachnącej oliwy z suszonych pomidorów. Sałatka najlepiej smakuje przygotowana przed samym podaniem. Na drugi dzień sos wsiąka w makaron. Sałatka jest wtedy nadal warta grzechu, ale przyrządzona przed samym zjedzeniem jest zdecydowanie najlepsza. :-)

Składniki:

• 250 g suchego makaronu (użyłam pełnoziarnistego),
• 7 sztuk suszonych pomidorów z zalewy,
• ok. 300 g piersi z indyka,
• ok. 6 łyżek ziaren słonecznika (65 g).

sos:

• 20 ml wody,
• 1 łyżka musztardy z górką (użyłam miodowej),
• 1 łyżka ketchupu (użyłam pikantnego),
• 1/2 łyżeczki sosu sojowego,
• 3 łyżki oliwy – zalewy z suszonych pomidorów,
• 1 łyżka ziół prowansalskich.

ponadto:

• sól, pieprz,
• ostra papryka,
• olej do smażenia.

Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Ostudzić.

Ziarna słonecznika uprażyć na suchej patelni. Często mieszać, żeby się nie przypaliły.

Pierś z indyka pokroić w kostkę, przyprawić solą, pieprzem i ostrą papryką. Usmażyć na rozgrzanym oleju.

Pomidory pokroić w większą kostkę lub paseczki.

Wszystkie składniki na sos włożyć do małego słoiczka. Dokładnie zakręcić i energicznie wstrząsnąć, aż wszystkie składniki się połączą.

Do miski włożyć makaron, indyka, suszone pomidory, uprażone ziarna słonecznika. Wszystko zalać przygotowanym sosem. Wymieszać. W razie potrzeby doprawić solą i pieprzem.

Sałatka najlepiej smakuje podana zaraz po przygotowaniu.

Smacznego! :)

Źródło: bistromama.pl