Aromatyczna i sycąca zupa w sam raz na zimowe popołudnia. Najlepsze źródło węglowodanów i białka połączone w tak dobrym daniu, jakim jest ta zupa. Proste składniki i wykonanie, smaczny i rozgrzewający efekt – to wszystko, co jest mi potrzebne, kiedy za oknem temperatura spada poniżej 0 stopni.
Składniki:
- 1 średnia cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 5 łyżek kaszy pęczak,
- 2 liście laurowe,
- 1 średni korzeń pietruszki,
- 2 średnie ziemniaki,
- 2 średnie marchewki,
- 1/2 szklanki czerwonej soczewicy,
- 3 szklanki zmiksowanych świeżych pomidorów (można użyć passaty pomidorowej),
- 1 łyżeczka słodkiej papryki,
- 1 łyżeczka majeranku,
- 1 łyżeczka lubczyku,
- sól,
- 1 pęczek natki pietruszki,
- olej rzepakowy lub masło klarowane do smażenia.
Cebulę pokroić w drobną kostkę i usmażyć na oleju, dodać posiekany czosnek i jeszcze chwilę przesmażyć. Następnie wlać 1 litr gorącej wody. Dodać pęczak oraz liście laurowe. Gotować ok. 5 minut. Warzywa (korzeń pietruszki, ziemniaki i marchewkę) pokroić w kostkę i dodać do zupy. Dodać także soczewicę. Posolić do smaku. Gotować ok. 10 minut, aż warzywa będą miękkie.
Następnie dodać zmiksowane pomidory, doprawić papryką i ziołami. Wszystko gotować jeszcze razem ok. 5 minut. Doprawić jeszcze solą do smaku.
Zupę podawać posypaną natką pietruszki.
Uważajcie podczas podgrzewania zupy (należy ją często mieszać), ponieważ pęczak i soczewica łatwo się przypalają.
Smacznego! :-)
Źródło: Miesięcznik „Smaki życia”