Tym razem to nie ja piekłam te piękne bajgle – to dzieło mojego M., a ja tylko dzielnie asystowałam, a na końcu je formowałam i posypywałam ziarnami już gotowe do upieczenia. :-) I wyszły naprawdę przepyszne. Najlepiej smakują jeszcze ciepłe z samym masłem i tak właśnie je zjedliśmy. Nie wymagają aż tak dużo pracy i nie są trudne do zrobienia, ale trzeba poświęcić trochę czasu, bo łączny czas ich przygotowania razem w wyrastaniem to ok. 3 godziny (samo wyrastanie trwa 2,5 godziny). Według mnie najbardziej istotnym momentem jest początkowe wyrabianie ciasta. Trzeba się trochę natrudzić, żeby wyrabiać je przez 10 minut – silna męska ręka mile widziana, :-) – ale jest to konieczne, żeby ciasto dobrze się połączyło i później dobrze nam wyrosło. Klasyczne bajgle przed upieczeniem wrzuca się do wrzącej wody i obgotowuje. U mnie dzisiaj wersja bez gotowania, ale co najważniejsze, smak jest co najmniej tak samo pyszny. Bajgle pięknie pachną, wyglądają profesjonalnie jak z piekarni, no i smakują tak, że na następny dzień zostały upieczone po raz kolejny. :-)
Składniki (na 6 sztuk):
- 0,5 kg mąki pszennej,
- 1 saszetka sypkich drożdży (8 g),
- 250 ml ciepłej wody,
- 1 łyżka cukru,
- 1 łyżeczka soli.
Dodatkowo:
- białko z 1 jajka do posmarowania,
- do posypania według uznania: mak, sezam, gruboziarnista sól, kminek.
W dużej misce połączyć wszystkie składniki. Wyrabiać przez ok. 10 minut, aż ciasto będzie samo odklejało się od rąk, będzie miłe w dotyku i dość twarde. Odstawić – przykryte wilgotną ściereczką albo folią spożywczą – w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na minimum 2 godziny. Po tym czasie wyjąć ciasto na stolnicę posypaną mąką i wyrabiać jeszcze przez chwilę. Następnie podzielić je na 6-7 części; z każdej uformować wałek o grubości 2 cm. Owinąć każdy wałek wokół dłoni i połączyć oba końce na zakładkę – rolować w palcach tak, by łączenie nie rozpadło się podczas ostatecznego wyrastania. Bajgle ułożyć w pewnych odstępach od siebie na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć i odstawić jeszcze do wyrośnięcia na około 30 minut. Posmarować delikatnie bajgle białkiem po wierzchu i posypać według uznania: makiem, sezamem, gruboziarnistą solą lub kminkiem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 220°C przez około 12-15 minut.
Smacznego! :)
Źródło: Miesięcznik „Voyage” grudzień 2014
[nutr-info unit=”1 sztukę bez ziaren” kcal=”307″ protein=”9,6″ fat=”0,8″ carbs=”62,1″ fiber=”2,2″]