No i w końcu wróciłam po długiej walce z popsutym komputerem. :-) Trochę czasu mi to zajęło, ale mam nadzieję, że teraz wszystko wróci do normy. Jak mija Wam długi weekend? U mnie dość intensywnie. Jak zwykle gotowanie, robienie zdjęć, ale też szycie lalek, w które ostatnio bardzo się wciągnęłam. W piątek zakupiłam nowe materiały głównie w kolorze czerwonym, co oznacza, że zaczynam już szycie ozdób i maskotek na zbliżające się Święta. Tak, wiem, że to trochę za wcześnie, ale część z nich będzie przeznaczonych na prezenty, a ja zawsze wolę zrobić je wcześniej, żeby później cieszyć się tylko atmosferą świąteczną, a nie spędzać czas w zatłoczonych sklepach.
A wczoraj na obiad przygotowałam zapiekaną brukselkę w sosie serowo-beszamelowym. Jeżeli lubicie to warzywo, to na pewno w takiej wersji Wam się spodoba. Danie jest sycące, więc ja do tego podałam tylko delikatne kotleciki z kurczaka. I było pyszne :)
Składniki (na 2 porcje):
- 500 g brukselki,
- 1 łyżeczka cukru,
- 1 łyżka masła,
- 1 łyżka mąki,
- 1 szklanka mleka,
- sól, pieprz,
- gałka muszkatołowa,
- 40 g startego żółtego sera.
Brukselkę gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem 1 łyżeczki cukru. Gotujemy ją ok. 20 minut, tak żeby była miękka, ale nie rozgotowana.
W małym garnku roztapiamy masło. Dodajemy mąkę i szybko mieszamy. Chwilę podsmażamy i stopniowo dodajemy mleko, cały czas mieszając, najlepiej za pomocą trzepaczki, bo wtedy nam nie powstaną grudki. Doprawiamy solą, pieprzem i szczyptą gałki muszkatołowej. Mieszamy tak długo, aż sos zgęstnieje, ale musi być nadal płynny. Na koniec dodajemy starty żółty ser i mieszamy tak długo, aż ser się roztopi.
Brukselkę wkładamy do małego naczynia żaroodpornego o wymiarach 18×18 cm. Całość polewamy przygotowanym sosem serowo-beszamelowym, wkładamy do nagrzanego piekarnika do 200°C (grzanie góra-dół). Zapiekamy 25 minut.
Smacznego! :)
[nutr-info unit=”1 porcję” kcal=”305″ protein=”20,8″ fat=”15,5″ carbs=”33,2″ fiber=”12,9″]
Bardzo pyszny sposób na brukselkę. Kiedyś nie lubiłam tego warzywa, ale przekonałam się do niego i fajnie, że można je podać na różne sposoby.
wygląda smakowicie,
zastanawiam sie nad wersją z gotowaniem brukselki na parze
staram się gotować warzywa na parze, tyle że jest później problem z soleniem…
Koniecznie do wypróbowania :) Idealna jesienno-zimowa propozycja :)