To nie jest zwykła kanapka – to kanapka marzenie. Wygląda niepozornie, a smakuje nieziemsko. Odkąd odkryłam to połączenie, to jem tę kanapkę dosłownie 5 razy w tygodniu. I nadal mi się nie znudziła. Przygotowuje się ją naprawdę szybko. Jem ją zawsze przed pójściem do pracy, wcześnie rano, kiedy każda minuta jest cenna, więc naprawdę wiem, o czym mówię i nie przesadzam, że jej przygotowanie nie wymaga wiele zachodu. Najlepiej smakuje na ciepło, z chrupiącym chlebem i lekko rozlewającym się żółtkiem jajka.
Składniki:
- 1/2 średniego dojrzałego awokado (ok. 70 g, waga bez skórki i pestki),
- niepełna łyżeczka soku z cytryny,
- sól, pieprz,
- 2 średnie rzodkiewki,
- 1 średnie jajko,
- 2 kromki chleba (najlepiej razowego).
Jajko wyjąć z lodówki ok. 15 minut przed gotowaniem. Następnie ugotować na miękko i obrać*.
Dojrzałe awokado obrać ze skórki, rozgnieść widelcem, dodać sok z cytryny, sól i pieprz do smaku.
Chleb opiec w tosterze, na patelni lub w piekarniku, żeby był chrupiący.
Na kromki chleba od razu nakładać przygotowane awokado, na każdą kromkę położyć połowę jajka (można też je pokroić w plastry), ozdobić pokrojoną w plastry rzodkiewką. Wszystko posypać świeżo zmielonym pieprzem.
Jeść od razu na ciepło.
* Nie podaję czasu gotowania, ponieważ ma na to wpływ wiele rzeczy – wielkość jajka, to, czy gotujemy na gazie czy na płycie indukcyjnej, czy schłodzimy na końcu jajko czy nie. Dla przykładu ja na płycie indukcyjnej gotuję jajko 5 minut (czas od momentu zagotowania), wyjmuję z wody i pozostawiam bez schłodzenia pod zimną wodą. Jeżeli chcę, żeby żółtko bardziej się rozlewało, to schładzam jajko pod zimną wodą.
Smacznego! :)