Przepis pochodzi z warsztatów kuchni tajskiej, w których jednak nie było mi dane uczestniczyć. Warsztaty były zorganizowane dla pewnej grupy fascynatów kuchni ;-), a ja szczęśliwie dostałam wszystkie przepisy, które były tam testowane. Sos z dodatkiem masła orzechowego i mleczka kokosowego jest zaskakujący. Jednocześnie ostry, słodki i słony. Długi weekend majowy, czyt. wielkie grillowanie, tuż-tuż, więc może warto wypróbować coś nowego? Jeżeli lubicie nowości i orientalne smaki, to na pewno warto. Szaszłyki powinny być trochę bardziej przypieczone, ale funkcja grilla w moim piekarniku najwyraźniej woli bardziej delikatne wersje grillowania. ;-)

Składniki:

• 4 duże piersi z kurczaka,
• opakowanie drewnianych patyczków do szaszłyków,
• marynata,
• sos orzechowy.

Składniki marynaty:

• 400 ml mleka kokosowego,
• 2 łyżki żółtej pasty curry,
• 3 ząbki czosnku zmiażdżone,
• 1/2 łyżeczki kurkumy,
• 3 łyżki cukru trzcinowego,
• 4 łyżki sosu rybnego,
• 5 liści kaffiru pokrojonych na cienkie paseczki,
• 2 papryczki chilli – pokrojone z usuniętymi pestkami,
• 2 łyżki oleju.

Składniki sosu orzechowego:

• 400 ml mleka kokosowego,
• 4 łyżki masła orzechowego (jak najwyższy procent orzechów, bez dodatków),
• łyżka sosu sojowego,
• 1,5 łyżki cukru trzcinowego,
• łyżeczka suszonego chilli,
• 1 papryczka chilli drobno pokrojona z usuniętymi pestkami,
• ząbek czosnku zmiażdżony,
• łyżka oleju.

Patyczki do szaszłyków namaczamy w wodzie.

Piersi z kurczaka oczyszczamy i kroimy na paski grubości ok. 1×1 cm.

Składniki marynaty mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji.

W misce umieszczamy paski mięsa i równomiernie mieszamy z marynatą. Odstawiamy na minimum 30 minut.

Przygotowujemy sos orzechowy. Olej wlewamy do garnka, dodajemy czosnek, chwilę smażymy, dodajemy cukier oraz pozostałe składniki. Mieszamy i podgrzewamy do uzyskania jednolitej masy. Umieszczamy sos w 2 mniejszych miseczkach i chłodzimy w lodówce.

Paski mięsa nabijamy na namoczone patyczki nie usuwając marynaty.

Jeżeli dysponujemy grillem – opiekamy szaszłyki. Grilla można zastąpić patelnią grillową lub rozgrzanym uprzednio do temperatury 190⁰C piekarniku w trybie grilla (pieczemy na górnej półce obracając patyczki).

Podajemy na dużym talerzu. Mięso moczymy w sosie orzechowym i delektujemy się smakiem.