Moje kolejne odkrycie, jeżeli chodzi o likiery domowej roboty. Zawsze wydawało mi się, że wymaga to sporo pracy, a to tylko kwestia wymieszania wszystkich składników. Idealnie nadaje się również do polania nim lodów. Bezpośrednio po wyjęciu z lodówki likier jest gęsty, więc jeśli chcecie, żeby był rzadszy, to trzeba go wyjąć co najmniej na godzinę przed podaniem.
Składniki: